Pierwszego dnia podróż do Marudy. Nocleg i wyjazd następnego dnia do Kletna czyli głównej bazy wypadowej.
Zwiedzone:
- Kopalnia złota- Złoty Stok
- Zamek Książ w Wałbrzychu
- Kopalnia Uranu w Kletnie
- Podziemne Miasto Osówka
- Sztolnie Walimskie
- Twierdza Srebrna Góra
- Rybek i Gosiek wzięli ślub
To co
zwiedziłem można zobaczyć na stronach poszczególnych atrakcji, według mnie
warto zobaczyć.
Teraz Maruda…
Sławek to świetny specjalista
od motocykli i nie tylko. Jest Mechanikiem i to przez duże M, posiada dużą
wiedzę na temat motocykli i potrafi naprawić to co inni zepsują. W swoich
zasobach ma części do starszych motocykli, których nie można już kupić, a
przynajmniej jest to bardzo trudne. Moja rada nim zepsujecie swoją maszynę, bo
czegoś nie potraficie naprawić lub tylko Wam się wydaje, że potraficie zgłoście
się do Marudy. Będzie szybciej naprawione i z mniejszymi nerwami tak dla
właściciela jak i mechanika. Za pierwszym razem Maruda naprawił za grosze skrzynię
biegów w mojej Blacklady. Zajęło mu to kilka godzin i to pomimo bólu głowy.
Inni mechanicy chcieli wymieniać cały silnik, a Sławek wymienił jedną część i wszystko
działa bezproblemowo do dzisiaj.
Za drugim razem Maruda przyjechał
do mnie pogadać, a przy okazji wymienić sprzęgło, olej oraz świece i filtry.
Przy spuszczaniu oleju dojrzał kawałek metalu i po chwili zastanowienia już
wiedział do wymiany jest pompa wody. Zabrał moją maszynę, a jak już ją miał u
siebie to zrobił mi kompleksowy remont silnika.
Jako towarzysz podróży
Sławek sprawdza się równie dobrze, a nawet lepiej niż jako mechanik. Z czystym
sumieniem polecam Marudę…
Link do zdjęć